Archiwum wrzesień 2015


wrz 08 2015 Najnowsze modele tonerów i tuszy które...
Komentarze (0)

Od wielu lat ludzie zastanawiają się nad odpowiedzią, dotyczącą doboru odpowiednich tuszy i tonerów do posiadanej kopiarki. na okrągło stajemy przed problemem, czy powinno się wydać więcej pieniędzy na materiały eksploatacyjne oryginalne, czy może oszczędzić i wybrać produkty zamienne?. Jeśli zdecyduje się na materiały zastępcze, czy nie utracę gwarancji?, czy taki produkt może uszkodzić drukarkę? na te i na wiele innych pytań związanych z odpowiednim doborem materiałów eksploatacyjnych, opisze dokładnie w tym artykule, odpowiedź bowiem nie jest jednoznaczna i zależy od kilku czynników. Pierwsze najważniejsze pytanie dotyczy gwarancji, czy stosując zamiennych materiałów eksploatacyjnych użytkownik traci gwarancję w przypadku awarii urządzenia - NIE. Zabrania tego Dyrektywa Unijna nr 93/13 CCE z 5.04.1993 r. która zabrania wdrażania wpisów do gwarancji, treści o tym, że korzystanie z produktów alternatywnych do drukarek stanowi utratę gwarancji. W praktyce jednak serwisy, wykorzystują niewiedzę ludzi i od razu odrzucają przyjęcie nawet takiego urządzenia drukującego. Osoby zajmujące się przyjmowaniem uszkodzonego sprzętu, już na wstępie sprawdzają czy w drukarce są materiały oryginalne czy zamienne. Jeśli są tam zamienniki, przyjęcie drukarki na serwis od razu zostaje odrzucone. Jest to po prostu oszustwo serwisów, które doskonale wiedzą, że materiał eksploatacyjny nie może uszkodzić drukarki, ewentualnie może ją ubrudzić. Na szczęście jest jeden sposób na obejście tego nieuczciwego precedensu, w momencie uszkodzenia drukarki czy kopiarki, należy wprowadzić do urządzenia oryginalny kartridż (może to być toner startowy który był wraz z zakupionym urządzeniem, jeśli został juz wyrzucony, można także kupić pusty pojemnik w dowolnym punkcie gdzie prowadzony jest skup zużytych materiałów eksploatacyjnych. Kończąc temat gwarancji i uszkodzenia drukarki poprzez stosowanie zastępczych materiałów eksploatacyjnych, warto dodać, że rzetelne firmy sprzedające alternatywne tonery i tusze dają nie tylko gwarancje na swoje produkty, aż do całkowitego zużycia, ale dodatkowo zapewniają serwis w przypadku uszkodzenia/zabrudzenia drukarki za sprawą ich produkt. Mamy więc tym samym pełną gwarancje, że uzywając zamienników nasza drukarka jest bezpieczna. Jak w praktyce sprawują się zamienniki? czy jakość wydruku nie odbiega od materiałów oryginalnych? Tutaj nie można odpowiedzieć jednoznacznie, gdyż zależy to od wielu czynników. Są dwie najważniejsze kwestie, pierwsza to rodzaj kopiarki jaką używamy, niektóre produkty zmienne drukują bez zarzutu, i nie ma żadnej różnicy porównując do oryginału. Jednak w przypadku korzystania z nich w urządzeniach, które nie współpracują dobrze z zamiennikami wydruki są gorzej jakości. Nie jestem w stanie opisać każdego modelu tonera czy kartridża, który sprawdza się idealnie bo jest ich za dużo. Jednak zaopatrując się w firmie,która dostarcza nam materiały eksploatacyjne sprzedawca powinien być obeznany w towarze jaki oferuje i uczciwie oświadczyć czy dany produkt jest warty polecenia czy nie. Dobre firmy, dostarczają materiały eksploatacyjne na testy, klient może otrzymać towar w celu jego wypróbowania (to nic nie kosztuje) jeśli jest usatysfakcjonowany zostaje wystawiony paragon bądź faktura, jeśli nie zwraca produkt. Takie praktyki wykorzystują duże i sprawdzone firmy. Dzięki temu klient może bez ponoszenia żadnych kosztów, sprawdzić uważnie jakość zanim dokona zakupu. W przypadku tonerów i tuszy do drukarek Canon produkty alternatywne sprawują się świetnie. Problemy rozpoczynają się gdy musimy skorzystać z artykułów zastępczych do urządzeń marki Sharp, Epson, Ricoh, Minolta itp. Nie można oczywiście stwierdzić, że produkty zastępcze do urządzeń tych producentów są gorszej jakości, ale wymagają one większej uwagi. W modelach tych zazwyczaj funkcjonują oddzielnie pojemniki z proszkiem (tonery) i osobno moduły bębnów, do których wsypuje się proszek. Kłopot w tym, że wymieszanie dwóch różnych proszków czy to oryginału z zamiennikiem czy też dwóch różnych produktów zastępczych (innych producentów) może spowodować problemy z wydrukiem. Wobec tego ważne jest w tym wypadku, aby wydrukować cały proszek przed wymianą tonera. W bębnie jest zbiornik, w którym często są resztki poprzedniego tonera. Dlatego wykwalifikowany sprzedawca, powinien znać swój produkt i doradzić ewentualnie przy zakupie. Pozostałą kwestią jest sprawa producenta zamienników, niestety na rynku jest duża liczba regenerowanych tonerów i tuszy, a od jakiegoś czasu pojawiły się produkty 100% nowe tak zwane chińczyki. Problem w tym, że każdy sprzedawca zachwala swój towar, niestety część zwyczajnie oszukuje. Na skutek takich działań jakość materiałów alternatywnych uległa pogorszeniu, solidne dobre firmy, chcąc utrzymać się na rynku muszą obniżać cenę kosztem jakości. Czemu sytuacja jest tak bardzo zagmatwana? otóż dlatego, że klient kupując toner może wiedzieć czy jego produkt jest zregenerowany w sposób "fachowy" (mam na myśli wymianę najważniejszych części, które powinny zostać usunięte a w ich miejsce dodane nowe). Jest to przede wszystkim bęben, listwa zbierająca, toner powinien posiadać plombę zabezpieczającą, no i naturalnie kwestia napełnienia go dobrym proszkiem. Toner zregenerowany w taki sposób, na pewno będzie służył bardzo długo a jakość wydruku nie będzie gorsza niż w przypadku oryginału. Niestety wiele firm starając się o klienta zaniżają bardzo ceny, wzorem jest tutaj śmietnisko, czy wysypisko allegro. Znaleźć tutaj można w większości zwykłe odpady, bo jak inaczej określić toner (na wzorze powszechnych artykułów takich jak toner Q2612A oferowany za 9zł? gdzie koszt produkcji z wymianą opisanych wyżej elementów wynosi 30zł to kwota za tylko za części potrzebne do produkcji i nie liczę tutaj robocizny. To uwidocznia że materiały eksploatacyjne oferowane w takiej cenie to zwykły odpad z produkcji lub regeneracja mało profesjonalna gdzie wywierca się dziurę wsypuje tani proszek i na tym koniec. Trudno więc jednoznacznie wskazać czy zamienniki jakościowo nie odbiegają od oryginałów. Jeśli klient miał styczność z tonerem zregenerowanym przez firmę, czy osobę sprzedającą na allegro, to będzie przekonany o jego złej jakości. Aczkolwiek produkty napełnione prawidłowo (towary bez wątpienia znacznie droższe) na pewno nie są gorsze od oryginałów. www.igalo24.pl